Enfield - dom Sebastiana

Dom w Enfield nie wyróżnia się niczym - zbudowany z cegły, na planie litery L, pomiędzy identycznymi, równie nudnymi, piętrowymi budynkami. Sebastian dawno wynajmował pierwsze piętro parze emerytów, ale kiedy wrócił z Afganistanu, staruszkowie wyprowadzili się.
Po otrzymaniu pracy u Jamesa, jeden z pokoi na górze wykorzystał jako zastępstwo strychu (to tam znajdzie się większość rzeczy po Anne, łóżeczko Lucy czy pudło kaset VHS), a drugi, bliżej łazienki - jako ewentualny pokój gościnny.
Na dole natomiast znajduje się od wejścia - kuchnia połączona z salonem, sypialnia z wyjściem na taras, łazienka i warsztacik, zaraz obok garażu.
Jako że dom dawno temu urządzał wraz z Anne, nie mogło być w nim zbyt minimalistycznie. Podobały jej się ciemne drewniane meble, więc tylko takie znajdą się w domu Sebastiana. Obydwoje kochali czytać, więc jedna ze ścian w salonie przesłonięta jest regałami pełnymi książek, ale też płyt (z rockiem Sebastiana i folkiem Anne) i kaset (głównie horrorów, filmów przygodowych i amatorskich nagrań różnych imprez). Dawniej obok wieszaka stał kwietnik, pełen doniczek z kaktusami, paprotkami i ulubionymi niezapominajkami pani Moran. Niestety, po jednym z dłuższych zleceń Sebastiana ostały się tylko kaktusy i jedna doniczka niezapominajek. Kaktusy zostały przeniesione do sypialni, a drobne niebieskie kwiatki - na jeden z kuchennych blatów, gdzie jest bliżej wody i szanse na zapomnienie są znacznie niższe.
Sebastian rzadko bywa w domu i choć wszystko jest na swoim miejscu, a kwiatki jeszcze żyją, wszędzie zbiera się warstwa kurzu. Właściciel, starający się za wszelką cenę ukryć swoją przeszłość, postarał się o wszelkie możliwe zabezpieczenia - od razu dowie się o ewentualnym włamywaczu.